Informacje

  • Wszystkie kilometry: 3471.60 km
  • Km w terenie: 173.50 km (5.00%)
  • Czas na rowerze: 10d 00h 15m
  • Prędkość średnia: 13.71 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pustelnik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 2 maja 2010 Kategoria Weekend

Poznań + Piła - Człuchów + Poznań - Koziegłowy

Z Koziegłów z samego rana na dworzec główny. Mieliśmy lekkie spóźnienie i zamiast do Szczecinka udało się dojechać tylko do Piły, więc szybko zmieniliśmy plany i ruszyliśmy w kierunku Człuchowa. Pierwotnie celem była mała miejscowość - Swornegacie. Ostatecznie jednak zmierzch zastał nas w Człuchowie i nie mieliśmy już ochoty na ostatnie 30km, zresztą, po szybkim telefonie okazało się, że nie zostaniemy zakwaterowani w Swornegacie bo jest za późno. Na szczęście zobaczyliśmy w Człuchowie camping. Pani z pobliskiej restauracji powiedziała, że nie będzie problemu jak się rozbijemy (camping jeszcze przed sezonem). Niestety o 2 w nocy zaczął kropić deszcz. Nasz namiot nie jest zbyt wodoszczelny, więc zwinęliśmy się zawczasu i bardzo dobrze, bo deszcz padał coraz mocniej. Pojechaliśmy na PKP i mały szok. Dworzec zamknięty na cztery spusty u nawet jedna lampa się nie paliła. Znaleźliśmy jakąś nieczynną rampę z daszkiem i wleźliśmy w śpiwory, niestety wiatr zaczął nam strasznie dokuczać, więc opuściliśmy to miejsce i przekoczowaliśmy do 5 rano na stacji Statoil. O 5:30 pani otworzyła dworzec kupiliśmy bilety. Oczywiście nie było to takie proste, ponieważ nie mogliśmy zapłacić kartą za bilet, a pieniądze mieliśmy tylko na karcie Visa. Zebraliśmy jakieś drobne i kupiliśmy bilet do Piły. W pociągu korzystając z telefonu przelałem sobie pieniądze na kartę z której mogę wypłacić z bankomatu. Miałem nadzieję, że przejeżdżając przez Szczecinek zdążę podskoczyć przy okazji przesiadki. Niestety miałem tylko 3 minuty, więc po dwóch minutach szybko zawróciłem z miasta na PKP i w ostatniej chwili wsiadłem do pociągu. W Pile nawet nie próbowałem, bo mieliśmy tylko 1 min postoju. Wysiedliśmy, poszliśmy do kasy i kupiliśmy bilet płacąc kartą. Niestety musieliśmy czekać 2 godziny na następny pociąg. Po tych wszystkich perypetiach dotarliśmy do Poznania. Spaliśmy w sumie z 3 godziny. Ostatkiem sił dociągnęliśmy do Koziegłów.
  • DST 137.40km
  • Czas 10:15
  • VAVG 13.40km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 5257kcal
  • Sprzęt Kross Trans Alp
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ezcal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl